"Jeszcze tej nocy..." zaczyna się!

      Już nie mogliśmy się tego doczekać. Bo my lubimy być razem! W niedzielę 30 sierpnia, po wieczornej Mszy św. spotkaliśmy się w kawiarence i Marcin - przy świecach, bo on nie umie inaczej - przeczytał nam swoją nową sztukę - "Jeszcze tej nocy...".
Rewelacyjna jest! Co oczywiście nie jest żadną nowością. Każda sztuka Kobierskiego jest niezwykła. Śmiech jak zwykle miesza się ze łzami, nic nie jest jednoznaczne i oczywiste.
Już wiemy, kto kim będzie, kto zagra panią Bożenkę, panią Kasię, kierowcę, Hrabinę, Ryfkę...
No i wiemy, kiedy będą przedstawienia.
Zaczynamy próbować 11 września w ... Bukowinie.

A miłych widzów prosimy - szykujcie sobie czas 14 (premiera!), 15 lub 22 listopada.
Warto!
Co nie jest oczywiście żadną nowością ;)

Kasinka 5-7 czerwca 2015

Już dawno powinnam zostawić tu ślad po naszych "misteryjnych" rekolekcjach zorganizowanych przez Marcina i Andrzeja, ale jakoś tak zeszło... A ponieważ wkrótce znów coś się zaczyna, to trzeba nadrobić zaległości, żeby przynajmniej chronologia była zachowana ;)
Co tu dużo mówić. Było cudownie! Po raz kolejny potwierdziła się stara prawda, że w takich wyjazdach nie chodzi o luksusy, tylko o bycie razem.

RAZEM.

Wspólne przygotowywanie posiłków i zmywanie naczyń, codzienna liturgia, wspólna modlitwa, śpiewanie, wycieczka w góry.
Przepiękne rekolekcje głoszone przez młodego salezjanina, ks. Franciszka Janygę.

Spowiedź.
Szczera rozmowa.

Śmiech dzieci.

I nie tylko.
Pyszne ciasta od Irminki i Anetki, żony Andrzeja.

Piękna pogoda.
Lody od Marcina.
Czas ofiarowany sobie wzajemnie.

 

Żal było wyjeżdżać.
Długo będziemy to pamiętać.