Po specjalnej Mszy Świętej w naszym kościele, którą koncelebrowali wspólnie nasz opiekun ks. Sebastian Nowicki i nasz wspaniały "ojciec chrzestny" ks. Sławomir Kowalski, pojechaliśmy do pałacu... W spotkaniu wzięli udział prawie wszyscy, którzy w ciągu tych pięciu lat w jakiś, choćby najskromniejszy, sposób uczestniczyli w tym ...(nie bójmy się tego słowa!) DZIELE :)) Było śpiewanie kolęd (bo to przecież okres Bożego Narodzenia), pyszne jedzenie (home made członków grupy), specjalny "teatralny" tort, "oscary" przyznane przez Reżysera za WSZYSTKIE szczególne osiągnięcia i "Oscar" dla Marcina od Grupy za całokształt pracy artystycznej (którego, rzecz jasna, "zupełnie się nie spodziewał") i tańce, tańce, tańce!
Na zakończenie ci, którzy wytrwali zostali podzieleni na 3 grupy i zmuszeni do rozwiązania testu "Jak dobrze znasz grupę Misterium?". Niektóre pytania były naprawdę bardzo trudne. Wór cukierków wygrała ...jedna z tych trzech grup:P
Wybrane fotografie z uroczystości, wykonane przez pana Stasia Kaczmarczyka można obejrzeć na stronie parafii.
Jedną z najfajniejszych rzeczy była dekoracja przygotowana przez Marcina: jeszcze przed naszym przybyciem do pałacu zawiesił w sali takie oto kwiatki...
Oczywiście teksty z tych "kolaży" w większości są zrozumiałe i zabawne tylko dla tych, którzy "wiedzą o co chodzi", czyli członków grupy (choć pewnie dla wiernych widzów, którzy przez te 5 lat śledzili nasze poczynania również), ale ta niespodzianka daje także obraz tego, jakim człowiekiem nasz Mistrz jest i ... jak mu się chce - robić dużo więcej, niż musi.
Jeśli ktoś myśli, że wielu jest takich Reżyserów, jak Marcin - to jest w błędzie! ;)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz