niedziela, 22 grudnia 2013

"To jest to, Zuzka!"

I jeszcze wspomnienie, jak sobie "rzeźbilismy" na jednej z pierwszych prób - znalazło się zapisane komórką.
To jakby ktoś chciał wiedzieć, jak się pracuje z  t a k i m Reżyserem:) 



niedziela, 8 grudnia 2013

coś, co nazywamy bankietem, a jest po prostu spotkaniem przyjaciół

  Zawsze po premierze spotykamy się, żeby ...odetchnąć, obgadać wszystko, pobyć razem tak zupełnie na luzie i podziękować sobie nawzajem za ten intensywny czas przygotowań przed premierą, napić się kawy i zjeść coś pysznego (głównie dzięki naszym sponsorom) . I tym razem 16 listopada mieliśmy w kawiarence przy kościele tzw."bankiet".   Tradycją już jest, że nas Reżyser obdarowuje nas z tej okazji jakimiś upominkami. Były już płyty z piosenkami ze spektaklu "Aj waj! Czyli historie z cynamonem", w którym Marcin występuje (i oczywiście śpiewa), były aniołki do powieszenia na choince własnoręcznie odlane przez niego z wosku, a tym razem każdy dostał swoje zdjęcie ze spektaklu oprawione w trzy kolory ramek: niebieskie, zielone albo czerwone, w zależności od tego, kto występował w Wierze, kto w Nadziei, a kto w Miłości;)
Ale prawdziwym hitem były dołączone do zdjęć... kupony lotto. Losowanie było tego właśnie wieczoru ok. 22, więc przez kilka godzin ..."emocje były ogromne!";)))





















fot.S. Kaczmarczyk


P.S. Nikt nie trafił nawet trójki:P







niedziela, 24 listopada 2013

Z garderoby;)

Dzisiaj zagraliśmy przedostatni raz... Teraz to nam się dopiero dobrze gra! W końcu nauczyliśmy się tekstów:P Aż żal, że to już prawie koniec...
Ale w garderobie przed spektaklem jeszcze potrafimy się cieszyć - także z tego, że po prostu jesteśmy razem i robimy coś fajnego;)

(coś trzeba z tymi zdjęciami zrobić, jak się ich tyle napstrykało:P)